Kiba
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 17, 18, 19 Następny

Liber

Da ludzi szwy to nic trudnego jednak dla psa który jest przerażony samą myślą o wecie to już inna bajka, przy sterylce (to była pierwsza rzecz zrobiona u tego weta) założył on zwykłe szwy bo mnie nie znał i lepiej pilnować psa i właściciela, to mogłem zdjęcie zrobić kiba się szarpała niby nic ale leżało na niej trzech facetów a ona jakby do prądu podłączona się wiła i podskakiwała w panice. Teraz było lepiej chodzimy z nią do niego od samego początku i gadka po operacji: no wszystko ok wrazie braku apetytu itp wiesz co robić co nie?
Teraz te szwy zrobiły się jak tania nić do szycia Smile

powoli się rozpuszczają bez komplikacji - może rzeczywiście na Kibie jak na psie wszystko się goi Very Happy

*Andlle*

No faktycznie bardzo ładnie się wszystko zagoiło i bardzo szybko.
Moja Cyga to też miała całą nogę w szwach -jak miała ten wypadek,ale u niej się to dłużej goiło. Jeszcze jak miało być sciągnięcie szwów trzeba było poczekać ,bo było nie dokonca dobrze zrośnięte.

buliada.84

łapka prawie zagojona a cycuch też względnie ładnie wygląda Smile

Naroa łapy są paskudnym miejscem i bardzo ruchliwym Hrm

czasem zwykła rana jak długo się goi

Liber

iskierka

na przed ostatnim wygląda jakby się nie przejmowała tym, że jest troszkę pocięta

Liber

Gdzie pocięta już wszystko zabliźnione jest

buliada.84

ona jest taka grzeczna że bez smyczki chodzi czy to jakiś park ?

Liber

Nie to nie park, łazi bez smyczy z rana i czasem w południe, wieczorem więcej ludzi więcej paniki bo to bestia z piekła Smile

Ogólnie się słucha ale czasem robi się głucha i trzeba krzyknąć Razz

buliada.84

to i tak fajnie że bez smyczki chodzi Smile

moja to inny element układanki ale z mojego osiedla to tylko jedna astka chodzi bez smyczy jest już stara i bardzo gruba Razz

Boxenka

Śnieg brrrrrrrr........ja nie wracam do PL,tu w UK +11.............moja jakby w taką pogodę byłaby bez ubranka to wygiełaby się jak rogal........a jeśli chodzi o wychodzenie bez smyczy to Nes nawet na zawodach mogla chodzic bez smyczy jako jedyny pies bo ona ma wywalone na wszystkich i chodzi przy nodze ,no i oczywiście psy tresera miały taki przywilej.......ale niestety po ostatnim ataku na nia przez jej kumpla staffika "dziwnie" patrzy na psy więc już trzeba będzie uważać,a jak widzi "kolegę" po tej akcji od razu spina się i chce atakować-ja słyszałam,ze u większości ttb z tolerancja do innych psow jest ok ale do pierwszego poważniejszego ataku....w Nesce coś się obudziło bo po rozlaczeniu ich Oliwka nie mogla jej utrzymać tak chciała dalej "walczyć"i piana jej z pyska ciekla-niedobrze

buliada.84

widzisz Boxenka u nas po akcji lawina się rozpętała z obcymi psami Sad

Liber

U mnie właśnie Kiba ma inaczej ma jedną astkę z którą konkuruje oraz jedną sukę sąsiada co za młodu Kibę pogryzła te 2 psy jak są w polu widzenia to niestety smycz musi być na resztę nie zwraca uwagi (jak zabawy i ganianie się można uznać za brak uwagi Smile

) Ja ja trzymam czasem na smyczy ze względu na ludzi niektórzy się boją i nie mam do nich pretensji ani tez nie chcę im dawać jakiś pouczeń "spoko jak się kobieta boi to psa zabieram" a ta niestety do każdego prawie biegnie Hrm

A z temperaturą to Kiba jest dość odporna do jakiś -8 ma w d*&pie a wczoraj było -2 więc prawie jak wakacje

Boxenka

Liberku tylko tu trzeba też wziąć pod uwagę posturę Twojego psa,a mojej szczurzycy....skóra i kości +sierść bezpodszerstkowa

buliada.84

tłuszczyk daje dużo, moja w zeszłym roku była świeżo po schronisku -raz przystosowana do zimniejszej temp, dwa o 3 kg ważyła więcej Wink

niby nic ale tłuszczyk był wszędzie Smile

Boxenka

i zzapewne podszerstek....u bulli podszerstek jest w stanie się wytworzyć przy zamianie tem szybko