|
|
Autor |
Wiadomość |
Carniveylo
początkujący forumowicz
Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Nie 15:43, 30 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładny pies, jednak wybacz ale nie mogę się zgodzić, że jest to pies w typie CCI. W tym wypadku stawiała bym na Bully Kuttę, jest znacznie bardziej podobny i występuje u nich to umaszczenie.
Twój pies praktycznie w niczym canka nie przypomina. Inna kufa, inne umaszczenie, za długie uszy.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
iskierka
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 6425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zelów/Mauryców
|
Wysłany: Pon 12:41, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ludzie!!! Czy wy bierzecie pod uwagę wzorzec do psa w typie?? Pies w typie ma tylko przypominać mniej lub bardziej daną rasę a nie być idealny wobec wzorca rasy, bo to NIEMOŻLIWE! Zdarza się, że rasowy odbiega od wzorca a Wy się czepiacie psa w typie. Żenada. Powtarzam "to nie wystawa". Cała Ona jak masz zdjęcia rodziców to wklej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Andlle*
Hodowca
Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 3107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:20, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisała iskierka to jest pies w typie rasy,a psa w typie rasy nie można porównywać do wzorcowego przedstawiciela tej rasy.
Pies w typie może znaczenie różnić się od psa rasowego,min nawet umaszczeniem,zbyt długimi uszami czy nawet kufą
W hodowlach zdarzają się takie umaszczenia,takie wady gdzie pies jest nazywany Petem a co dopiero u psa nie rasowego gdzie nikt nie pilnuje ile białego znaczenia ma dany pies- a czym więcej go jest tym może wyjść taki ciekawy piesek.
Pisałam już wcześniej o tym,że moja siostra chciała zakupić CC z legalnej hodowli tej rasy z Anglii i miał takie własnie umaszczenie-jak krowa biało czarne: ,ale nie wyszło z tym zakupem-teraz nie było by problemu czy takie umaszczenie jest czy go nie ma,bo wszystko jest możliwe na chwilę obecną-nawet rottweilery rodzą się z białym krawatem mimo,że rodzice są u umaszczeniu idealnym.I skąd to się wzięło to też ciężko powiedzieć.-brak pigmentu czy jakaś ukryta prawda
Na necie znalazłam takiego psiaka podpisane CC przez właścieiela.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorki że fotki nie mogę dać ,ale coś nie chce mi się zapisać na komputerze-.Fotka przedstawia CC o dziwnym umaszczeniu-nie wiem czy to rasowy czy w typie.
Jedni mówią,że to mieszaniec inni,że wybryk natury z tym umaszczeniem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iskierka
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 6425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zelów/Mauryców
|
Wysłany: Pon 13:40, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Pit Bulle też się takie trafiają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 3328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:27, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Carniveylo napisał: | Bardzo ładny pies, jednak wybacz ale nie mogę się zgodzić, że jest to pies w typie CCI. W tym wypadku stawiała bym na Bully Kuttę, jest znacznie bardziej podobny i występuje u nich to umaszczenie.
Twój pies praktycznie w niczym canka nie przypomina. Inna kufa, inne umaszczenie, za długie uszy. |
Co to jest CCI ??? Jak już to CC
Miałaś chyba Cane Corso Italiano w skrócie ??? Ale głównie używa się CC p
ps.
ten temat był już wałkowany dużo razy...gdybym nie znała rodziców mojej sucz, nie pisałabym że to typ CC, ale znam więc piszę...
Czepiacie się jakbym wkleiła w rodowodowych bynajmniej...
Przecież to pies w typie, wiadomo że coś nie będzie pasowało do wzorca !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boxenka
miłośnik
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 2407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 17:20, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ale po co się irytować-Cała Ona ..pies w typie to pies przypominający daną rasę ale odbiegający od wzorca-z niedopuszczającymi ,dyskwalifikującymi wadami ale patrząc na takiego psa wiemy do jakiej rasy można go przypasować i z jaką się go kojarzy....dla mnie Twoja sucz tez nie przypomina CC nawet w typie ale to niczego nie zmienia i niczego nie wnosi....widzialaś rodziców ale nie wiesz co było kilka pokoleń wstecz,a geny potrafią płatać figle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boxenka dnia Czw 17:23, 03 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 3328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:42, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Boxenka napisał: | ale po co się irytować-Cała Ona ..pies w typie to pies przypominający daną rasę ale odbiegający od wzorca-z niedopuszczającymi ,dyskwalifikującymi wadami ale patrząc na takiego psa wiemy do jakiej rasy można go przypasować i z jaką się go kojarzy....dla mnie Twoja sucz tez nie przypomina CC nawet w typie ale to niczego nie zmienia i niczego nie wnosi....widzialaś rodziców ale nie wiesz co było kilka pokoleń wstecz,a geny potrafią płatać figle |
Geny potrafią płatac figle, nawet u psów rodowodowych w dobrych Hodowlach, baa nawet bardzo dobrych...mimo iż w Hodowlach dobiera się jak najlepsze psy, po najlepszych przodkach, nie mamy już wpływu na to co akurat w danym miocie "wyskoczy".
ps.
@Boxenka, zazdrościsz mi tego psa że się tak czepiasz ??? p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cała Ona * dnia Pią 16:56, 04 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boxenka
miłośnik
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 2407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 14:32, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja się nie czepiam Cała Ona ,poparłam tylko opinię Carniveylo.......nie zazdroszczę bo nigdy nie chcę mieć psa z dużymi faflami-żadnych śliniaków w moim domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 3328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:39, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Boxenka napisał: | ja się nie czepiam Cała Ona ,poparłam tylko opinię Carniveylo.......nie zazdroszczę bo nigdy nie chcę mieć psa z dużymi faflami-żadnych śliniaków w moim domu |
Co Ty gadasz ??? Przemyślałaś swoją odpowiedź co do fafli ???
O ile wiadomo mi miałaś kiedyś Boksera, który ślini się jeszcze bardziej niż Cane Corso, na CC też miałaś ochotę a przecież się ślini !!!
A amstaff czy pitt się nie ślini, ślini się.
Każdy pies się ślini, tylko jeden mało, drugi bardziej a inne już w ogóle chodzą cały czas utytlane w swojej ślinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boxenka
miłośnik
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 2407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 14:36, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
to była bardzo przemyślana odpowiedż !!!!!!!!!!,tak miałam boksera i dlatego wiem co napisałam -moja suka przez 5 lat nie mieszkała w moim mieszkaniu ,przez pierwsze dwa lata była razem z kaukazem w kojcu ,miały do dyspozycji altankę ,w ktorej spała w zimie , pozniej przez 3 lata"pracowała" jako stroż w rozlewni wód mineralnych,dopiero jak moj mąż wyjechał do Anglii to wziełam ją do domu i wtedy nie miała prawa wejść do żadnego pokoju , legowisko jej było na balkonie i tylko tam siedziała,pitty i asty nie mają fafli,a jeśli zdarzy się ,że ma to jest to wada!!!! tylko psy z obwisłymi nadmiernie się ślinią ,moja Nesca ślini się tylko jak przeciągam się z nią sznurem wtedy chlapie śliną i czasami jak jest duży upał ale to też tylko na specerze ...tak brałam pod uwagę CC ale właśnie ze względu na to ,że się nadmiernie ślinią zrezygnowałam z tej rasy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boxenka dnia Pon 14:43, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 3328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:14, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Boxenka napisał: | to była bardzo przemyślana odpowiedż !!!!!!!!!!,tak miałam boksera i dlatego wiem co napisałam -moja suka przez 5 lat nie mieszkała w moim mieszkaniu ,przez pierwsze dwa lata była razem z kaukazem w kojcu ,miały do dyspozycji altankę ,w ktorej spała w zimie , pozniej przez 3 lata"pracowała" jako stroż w rozlewni wód mineralnych,dopiero jak moj mąż wyjechał do Anglii to wziełam ją do domu i wtedy nie miała prawa wejść do żadnego pokoju , legowisko jej było na balkonie i tylko tam siedziała,pitty i asty nie mają fafli,a jeśli zdarzy się ,że ma to jest to wada!!!! tylko psy z obwisłymi nadmiernie się ślinią ,moja Nesca ślini się tylko jak przeciągam się z nią sznurem wtedy chlapie śliną i czasami jak jest duży upał ale to też tylko na specerze ...tak brałam pod uwagę CC ale właśnie ze względu na to ,że się nadmiernie ślinią zrezygnowałam z tej rasy |
Mogłam się spodziewac, jak zawsze bardzo wykrętnej odpowiedzi.
@Boxenka, w sumie mało mnie to interesuje, ale co Ty widzisz w psach ??? Czy to aby na pewno Twoja pasja ??? Bo czasem zdaje mi się że nie...
A Bokserce nie zazdroszczę, jak można świadomie wziąśc takiego psa i trzymac go na balkonie...żal !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boxenka
miłośnik
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 2407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 16:29, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
żal? ,a lepiej jak siedziałaby na dwumetrowym łąńcuchu ,na szyi tak zaciśniętym ,że robiła się rana przez całe życie???To Ty sie czepiasz i to bezzasadnie!!!!!!!!!!!!.....nigdy nie piszę wykrętnych odpowiedzi tylko fakty...MUSIAŁA SIEDZIEĆ NA BALKONIE jestem astmatykiem i alergikiem -ona bardzo mnie uczulała ,a szkoda było mi oddać ja komuś na stare lata.....a co w tym złego ,że siedziała na balkonie-balkon był cały czas otwarty bo ma plastikowe okna i grzejnik,a pies i tak przesypia większą część dnia,poza tym wszystkie moje psy spedzały zawsze kilka godzin dziennie na powietrzu ,zazwyczaj tylko śpią w domu bo są padnięte ,nawet w zimie przy kilkunastostopniowym mrozie spaceruję ponad godzinę........ja widzę w psach i we wszystkich innych zwierzętach NA PEWNO WIĘCEJ NIŻ TY!!!! to po pierwsze ,a po drugie po to zostały stworzone różne rasy przez człowieka żeby mógł dopasować sobie rasę do swoich potrzeb i możliwości .......dla mnie są rasy psów kompletnie nieudane,takie ktore mnie śmieszą i takie,na które na pewno bym nigdy się nie zdecydowała ,a takimi psami są śliniaki i tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boxenka dnia Pon 16:37, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 3328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:29, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Boxenka napisał: | żal? ,a lepiej jak siedziałaby na dwumetrowym łąńcuchu ,na szyi tak zaciśniętym ,że robiła się rana przez całe życie???To Ty sie czepiasz i to bezzasadnie!!!!!!!!!!!!.....nigdy nie piszę wykrętnych odpowiedzi tylko fakty...MUSIAŁA SIEDZIEĆ NA BALKONIE jestem astmatykiem i alergikiem -ona bardzo mnie uczulała ,a szkoda było mi oddać ja komuś na stare lata.....a co w tym złego ,że siedziała na balkonie-balkon był cały czas otwarty bo ma plastikowe okna i grzejnik,a pies i tak przesypia większą część dnia,poza tym wszystkie moje psy spedzały zawsze kilka godzin dziennie na powietrzu ,zazwyczaj tylko śpią w domu bo są padnięte ,nawet w zimie przy kilkunastostopniowym mrozie spaceruję ponad godzinę........ja widzę w psach i we wszystkich innych zwierzętach NA PEWNO WIĘCEJ NIŻ TY!!!! to po pierwsze ,a po drugie po to zostały stworzone różne rasy przez człowieka żeby mógł dopasować sobie rasę do swoich potrzeb i możliwości .......dla mnie są rasy psów kompletnie nieudane,takie ktore mnie śmieszą i takie,na które na pewno bym nigdy się nie zdecydowała ,a takimi psami są śliniaki i tyle |
Nie wiedziałam o tym że pies Cię uczulał to po I. A po II. O innych zwierzętach może i wiesz więcej, ale jak zwykle kierujesz się swoimi ideologiami. Miałaś tu na uwadze że Ty nie jesz mięsa a ja tak i tylko dlatego sądzisz że wiesz więcej) Jeśli chodzi o konkretnie o psy; Pies to nie tylko żywienie, higiena i weterynaria ale coś więcej...
Radzisz sobie, OK !!! Nie moje zoo, nie moje małpy, ale w czyimś oku drzazge zauważysz a w swoim belki nie !!! Jak to się mówi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boxenka
miłośnik
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 2407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 19:16, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
JA NIE NAPISAŁAM ANI JEDNEGO SŁOWA O TYM ,ŻE ZNAM SIĘ LEPIEJ CZY GORZEJ NA ZWIERZĘTACH...NAPISAŁAM ,ŻE WIDZĘ W NICH NA PEWNO WIĘCEJ NIŻ TY -czytaj ze zrozumienim ....gdybym nie kochała swoich zwierząt to nie dzieliłabym z nimi łóżka ,nie wydawałabym na nich kroci i nie poświecała im mnóstwa czasu...moje życie kręci się bardziej wokół zwierząt niż mojej córki i męża jak rownież wole spacer do lasu z psami niż rozmowę z jakimkolwiek człowiekiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boxenka dnia Pon 19:17, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
Administrator
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 3328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:44, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Boxenka napisał: | JA NIE NAPISAŁAM ANI JEDNEGO SŁOWA O TYM ,ŻE ZNAM SIĘ LEPIEJ CZY GORZEJ NA ZWIERZĘTACH...NAPISAŁAM ,ŻE WIDZĘ W NICH NA PEWNO WIĘCEJ NIŻ TY -czytaj ze zrozumienim ....gdybym nie kochała swoich zwierząt to nie dzieliłabym z nimi łóżka ,nie wydawałabym na nich kroci i nie poświecała im mnóstwa czasu...moje życie kręci się bardziej wokół zwierząt niż mojej córki i męża jak rownież wole spacer do lasu z psami niż rozmowę z jakimkolwiek człowiekiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Nie wiesz ile ja widzę, a ja nie wiem ile Ty. Będąc obie na tym forum możemy stwierdzic że połączyła Nas pasja i TO WSZYSTKO !!!
Więc dzielmy się nią a nie pokazujmy jak potrafimy się kłócic, a resztę swojego życia zachowajmy dla siebie
Jesteś chyba jeszcze w Londynie, więc korzystaj, zwiedzaj, odpoczywaj...ja parę dni temu z Londynu wróciłam Fajnie jest, ale krajobrazy zdecydowanie piękniejsze w Szkocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|